Jak pokazują badania, niemal 40% Polaków boi się wizyty u dentysty. 60% osób jako powód strachu podaje ból, który potencjalnie może wiązać się z leczeniem stomatologicznym. Co jest przyczyną takiej sytuacji? Czy leczenie zębów można uczynić bardziej komfortowym i czy istnieją sposoby, by przezwyciężyć strach przed dentystą?
Spis treści
Dlaczego boimy się wizyty w gabinecie stomatologicznym?
Dentofobia to paniczny strach przed dentystą, który często sprawia, że Pacjenci rezygnują z wizyt w gabinecie stomatologicznym nawet przez wiele lat, co jest opłakane w skutkach dla zdrowia ich zębów. Przyczyny lęku mogą być różne: od widoku narzędzi stomatologicznych, po dyskomfort, który potencjalnie może wiązać się z zabiegiem. Długotrwałe, bezczynne oczekiwanie w poczekalni także może znacznie podnieść poziom stresu. Jednak jak pokazują statystki – czynnikiem, który najbardziej wzmaga poczucie lęku są… znieczulenia! Wielu Pacjentów przyznaje, że tradycyjne podanie płynu znieczulającego poprzez iniekcję jest powodem, dla którego unikają wizyt u dentysty. Zniechęca ich widok strzykawki, nieprzyjemny moment wkłucia oraz uczucie rozpychania tkanek i odrętwienia. Dla wszystkich Pacjentów, którzy dzielą podobne obawy mamy jednak dobrą wiadomość: innowacyjne technologie, które są dziś standardowo stosowane w wielu nowoczesnych gabinetach stomatologicznych eliminują wszystkie nieprzyjemne czynniki towarzyszące leczeniu zębów.
Jak nowoczesne znieczulenia odmieniły oblicze stomatologii?
Podanie płynu znieczulającego za pomocą tradycyjnej strzykawki wiąże się z dyskomfortem z kilku powodów. Po pierwsze, moment wkłucia jest odbierany jako bolesny przez ok. 25% Pacjentów. Niemniej istotnym czynnikiem jest nieprzyjemne uczucie rozpierania tkanek oraz dolegliwości po zabiegu – odrętwienie twarzy, opuchlizna, ból w miejscu wkłucia. Biorąc pod uwagę wszystkie te elementy uprzykrzające leczenie Pacjentom, szwajcarscy naukowcy opracowali technologię komputerowego znieczulenia. Sekretem jego bezbolesnego działania jest system komputerowej kontroli przepływu środka znieczulającego. Oznacza to, że ilość płynu oraz szybkość jego wprowadzania jest dostosowana do warunków anatomicznych konkretnego Pacjenta i w trakcie znieczulania jest precyzyjne monitorowana przez zaawansowane oprogramowanie urządzenia. Dzięki temu nie występuje uczucie napięcia i rozpychania tkanek, a wprowadzanie środka znieczulającego jest praktycznie niewyczuwalne. Systemowi kontroli przepływu płynu zawdzięczamy również brak skutków ubocznych po zabiegu. Zaaplikowana zostaje odpowiednia dawka anestetyku, która pozwala na komfortowe przeprowadzenie leczenia, ale jej działanie ustaje już chwilę po zakończeniu zabiegu. Tkanki podczas aplikacji znieczulenia nie zostają przeciążone, dlatego po wizycie u dentysty nie utrzymuje się żaden dyskomfort. Dzięki temu Pacjent może bez obaw jeść i pić zaraz po wyjściu z gabinetu stomatologicznego, o ile nie występują inne przeciwwskazania.