Zanik tkanki kostnej w jamie ustnej ma wiele negatywnych skutków. Przede wszystkim stanowi przeciwwskazanie do wszczepienia implantów zębowych, które są obecnie najskuteczniejszym sposobem odbudowy wszelkiego rodzaju ubytków. Oprócz tego pogarsza estetykę twarzy, powodując postarzające zmarszczki lub bruzdy, charakterystyczne dla osób w podeszłym wieku. Zanik kości szczęki wymaga przeprowadzenia specjalnych zabiegów chirurgicznych służących regeneracji.
Spis treści
Dlaczego kości szczęki zanikają?
Ubytki w uzębieniu destabilizują siły nacisku oddziałujące na konkretne partie jamy ustnej – wynikiem takiego stanu rzeczy jest niewłaściwe obciążenie tkanek kostnych, co powoduje ich stopniowe zanikanie (fachowo określane jako atrofia). Oczywiście nie tylko luki w uśmiechu powodują ten problem, kościec ulega także degradacji razem z podeszłym wiekiem Pacjenta, czego rezultatem jest powstanie charakterystycznego profilu starczego. Chociaż zjawisko z początku nie objawia się w drastyczny sposób, długofalowo przyniesie wiele negatywnych skutków, utrudniających nie tylko późniejsze leczenie, ale też codzienne funkcjonowanie.
Zanik kości jamy ustnej – objawy
Najbardziej zauważalnym objawem zaniku kości są zaburzenia wyglądu twarzy. Jest on efektem braku podparcia policzków, tracących stopniowo swoją sprężystość i zmieniających swoją formę. Przekłada się to na powstanie postarzających zmarszczek i bruzd, a w przypadku bardziej zaawansowanego ubytku kośćca do czynienia mamy z tzw. profilem starczym, znamiennym dla osób w starszym wieku.
Zauważmy, że zanik kości jamy ustnej zwiększa ryzyko powstawania wad zgryzu. Nieodpowiednia ilość tkanki kostnej zakłóca wysokość bądź szerokość szczęki i żuchwy, przez co obniżeniu ulega wysokość zgryzu. Rezultat takiego stanu rzeczy stanowią zaburzenia pracy stawu skroniowo-żuchwowego, objawiające się migrenowymi bólami głowy.
Wpływ zaniku kości na wszczepienie implantów
Zbyt mała ilość tkanki kostnej w jamie ustnej to jedno z najważniejszych przeciwwskazań do wszczepienia implantów zębowych. Podczas implantacji są one umieszczane właśnie w kośćcu, z którym integrują się dzięki wykonaniu z biokompatybilnych materiałów (tytanu lub tlenku cyrkonu), traktowanych przez organizm jak jego własna część. Zjawisko to nazywamy osseointegracją (bądź osteointegracją) i to dzięki niemu implanty zyskują swoją stabilność, wiernie naśladującą tę prezentowaną przez naturalne korzenie uzębienia.