Bruksizm to dolegliwość, której dotknięci nią często nie są świadomi, dopóki nie pojawią się poważniejsze problemy, będące jej konsekwencją. Na czym polega ta choroba i skąd się bierze? Czy da się ją skutecznie leczyć? W jaki sposób złagodzić skutki?
Spis treści
Czym jest bruksizm?
Bruksizm to dolegliwość polegająca na napadowym mimowolnym zaciskaniu i zgrzytaniu zębami. Najczęściej objawy występują w nocy. Podczas takiego ataku szczęki mogą zacisnąć się nawet dziesięć razy silniej niż podczas gryzienia twardych pokarmów. Oczywiście organizm nie jest przystosowany do znoszenia takiego nacisku, toteż bruksizm może być przyczyną wielu niepożądanych objawów. Niekorzystne zmiany dotyczą nie tylko uzębienia i jamy ustnej. Choć zęby, przyzębie i stawy skroniowo-żuchwowe cierpią na tym najbardziej, to negatywne skutki w organizmie mają znacznie większy zasięg.
Jakie są skutki bruksizmu?
Oczywiście najbardziej narażone są zęby, zaciskane mimowolnie ze zbyt dużą siłą. Bruksizm prowadzi do ścierania się, pękania i rozchwiania zębów oraz do powstawania ubytków klinowych. Niemniej cierpią dziąsła – bruksizm może przyczyniać się do ich krwawienia, przygryzania języka i policzków, a nawet zaniku przyzębia. Kolejnym obszarem narażonym na przykre efekty choroby są, jak już wspomnieliśmy, stawy skroniowo-żuchwowe. Dotknięty bruksizmem Pacjent odczuwa ból w ich okolicy. Ruchomość żuchwy zostaje ograniczona, a tor jej ruchu przy otwieraniu i zamykaniu ust zaburzony. Mogą następować też trzaski i przeskakiwanie żuchwy przy szerokim jej otwieraniu.
Przez bruksizm cierpią też mięśnie. Pojawić się mogą przykurcze mięśniowe i jedno- lub obustronny przerost mięśni twarzy i szyi, ruchomość głowy może zostać ograniczona. Dla wielu może być zaskoczeniem, że mimowolne zaciskanie i zgrzytanie zębami odbija się niekorzystnie również na oczach. Pojawia się bolesność w okolicy oczodołów, suchość w oku, uczucie wysadzania oka. Okresowo zaburzona zostaje ostrość widzenia. Pojawiają się też szumy uszne, ból ucha i zaburzenia równowagi.